Foto: aftenposten.no
Szkoleniowiec kadry norweskiej ma podpisać długi kontrakt na kontynuację pracy ze swoimi podopiecznymi. W tym wypadku trenowałby ich aż do następnego sezonu olimpijskiego.
Jeżeli Stoeckl podpisze umowę, będzie trenerem Norwegów przez kolejne cztery lata, a łącznie jego praca z tą kadrą będzie trwała już 15 lat.
Na ten moment wszystko wskazuje na taki właśnie obrót spraw. Trener jest już po obiecujących rozmowach w tej sprawie, zatem przedłużenie kontraktu zdaje się być tylko formalnością.
źródło: dagbladet.no