fot. Hopplandslaget
Konflikt między Norweskim Związkiem Narciarskim a Clasem Bredem Bråthenem trwa już od miesięcy. Koszty sprawy to prawie 3 miliony koron.
Początek konfliktu
Latem światem skoków narciarskich w Norwegii wstrząsnął konflikt między dyrektorem sportowym ekipy skoczków a tamtejszym związkiem. Clas Brede Bråthen nie otrzymał przedłużenia kontraktu po sezonie olimpijskim. Powodem takiej decyzji miały być sprzeczne stanowiska stron konfliktu, między innymi w sprawie kobiecych skoków (Bråthen walczył o większe wsparcie skoczkiń). Dyrektora poparli skoczkowie oraz trener. Więcej o tej sprawie pisałyśmy tutaj:
Problemy finansowe
Spór zaczął pociągać za sobą konsekwencje finansowe. Główny sponsor norweskiej drużyny wycofał się z jej finansowania. Sprawa pociągnęła za sobą lawinę – zaczęły się kolejne problemy związane z utratą wieloletnich, głównych sponsorów skoków w Norwegii. Na ten temat więcej szczegółów znajdziecie tutaj:
Ile zapłaci Norweski Związek?
Cała sprawa wygenerowała wielkie koszty – długi, narastający konflikt kosztował związek 2 942 704 koron norweskich.
„Nie ma wątpliwości, że ta sprawa kosztowała Związek Narciarski sporą sumę. Kiedy Norweski Związek Narciarski został pozwany, konieczne było uzyskanie pomocy prawnej” – skomentował sprawę sekretarz generalny Ingvil Bretten Berg.
źródło: nettavisen.no
Jedna myśl w temacie “Norweski Związek Narciarski słono zapłaci za konflikt z Bråthenem”