Dawniej zwana Velikanką, Letalnica w słoweńskiej dolinie Planica, w Alpach Julijskich, zyskała nową nazwę w roku 2004. Punkt HS jest położony na 240 metrze, a punkt konstrukcyjny na 200 metrze. Obiekt ten nie był przez długi czas wyposażony w sztuczne oświetlenie, jednak tego typu światła miały swój debiut właśnie podczas Mistrzostw Świata w Lotach, które odbyły się w grudniu 2020 roku.
Co ciekawe, faktyczna nazwa tej skoczni to Letalnica braci Gorisek – jej nazwa pochodzi od nazwiska budowniczych skoczni. Samo słowo letalnica w języku słoweńskim oznacza po prostu skocznię.
Mówiąc o wyposażeniu, warto wspomnieć o tym, że skoczni tej nie pokrywa latem igielit. Przez to skakać, a właściwie latać, można tam tylko zimą. Na obiekcie znajdują się jednak osłony przeciwwietrzne, z możliwością ich zamykania.
Historia tego miejsca rozpoczęła się już w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Długo by o niej opowiadać. Mamy dla Was jednak najważniejsze fakty! W marcu 1969 pierwszy skok na skoczni oddał Miro Oman, skacząc na 135m. Również w marcu, ale roku 1987, Andreas Felder pobił tam ówczesny rekord świata, oddając próbę o dystansie 192m, a kolejnego dnia jego odległość została pobita przez Polaka – Piotra Fijasa (194m)! O pobijanych rekordach kraju, skoczni i świata na tym obiekcie można by pisać godzinami- były one tam pobijane prawie 60 razy. Aktualny rekord obiektu należy do Ryoyu Kobayashiego – doleciał on 21 marca 2019 roku na 252 metry.
Źródło: informacja własna/nc-planica.si