skisprungschanzen
Zakopane, Wisła, Engelberg, Oslo itd. są to miejsca, które już chyba na stałe wpisały się w kalendarz PŚ. Nie brakuje jednak miejsc, o których nie pamięta się już tak dobrze. W dzisiejszej odsłonie cyklu ,,zapomniane miejsca PŚ” przedstawimy informacje o Iron Mountain.
Iron Mountain jest miastem położonym w północnej części Stanów Zjednoczonych, niedaleko granicy z Kanadą. W samym mieście znajdują się cztery skocznie narciarskie. Kilkakrotnie odbywały się tam zawody Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego.
W komplecie Pine Mountain Jump pierwszą skocznie zbudowano w 1938 roku. Początkiem kolejnego roku zorganizowano na tej skoczni zawody podczas, których Bob Rocker pobił rekord Stanów Zjednoczonych w długości skoku. Osiągnął on odległość 78m.
Obecnie skocznia ma jedną z najwyższych wież spośród skoczni. Oficjalnym rekordzistą jest Japończyk Masahiko Harada, który w 1996 roku podczas zawodów Pucharu Świata uzyskał odległość 140 metrów. Obecnie na tym obiekcie co roku przeprowadzane są zawody Pucharu Kontynentalnego.
Zawody w ramach Pucharu Świata w Iron Mountain odbywał się dwukrotnie – w sezonie 1995/1996 i 1999/2000. Konkursy w Stanach wygrywali: Jens Weißflog, Masahiko Harada oraz dwukrotnie Martin Schmitt. Adam Małysz to miejsce z pewnością również dobrze wspomniana, gdyż tutaj po raz pierwszy w swojej karierze stanął na podium konkursu PŚ. 18.02.1996 roku zajął drugie miejsce.
W 2020 roku ruszyła przebudowa skoczni. Po renowacji obiekt ma być gotowy na rozgrywanie zawodów Pucharu Świata.
Źródło: Informacja własna